Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy jest możliwa miłość przez neta? |
tak |
|
66% |
[ 8 ] |
nie |
|
33% |
[ 4 ] |
|
Wszystkich Głosów : 12 |
|
Autor |
Wiadomość |
malutka
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: Sob 23:49, 11 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
No i znalazłam.. jestem szczęśliwa i mam nadzieje ze to szczescie bedzie trwac dluzej niz poprzednie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
[GM]S3
Dołączył: 16 Gru 2005
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:56, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A co by było gdyby: Wasza nowa internetowa druga połówka okazała się kolesiem na wzur Alla bundiego albo dziewczyny na wpół zmutowanej z norweskim poławiaczem wielorubów .?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IceQbe
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 15:25, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To by było smiechowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Deepur
Moderator
Dołączył: 14 Gru 2005
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: mogiła w lesie
|
Wysłany: Śro 16:48, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Po ostatnich bolesnych przejściach zrozumiałem że niema czegoś takiego jak miłość przez ineternet, można się tylko zadużyć w rozmówcy/rozmówczyni. Wiele osób inaczej sie zachowuje w wirtualnym świecie a inaczej w realu. Wiele osób nie traktuje poważnie swych "wirtulanych parnerów" a potem skutkami takich "cyber związków" może byc prawdziwy ból i cierpienie ;(
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|